poniedziałek, 31 stycznia 2011

wszystko i nic...


właśnie obejrzałam film
dokumentalny
Joy Division 
oczywiście teraz
mam natłok myśli
myślę o wszystkim a zarazem
o niczym...
ostatnio mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie
ani ja innych
teraz czuję jedynie ssanie w żołądku
i ucisk w klatce 
tak wiele rzeczy i wydarzeń jest
inspirujących
tak wiele czasem chcemy dać od siebie
a ludzie nie są tego warci
oczywiście niektórzy...

LISTA:
Hiszpania
Szwecja
Wielka Brytania

sobota, 22 stycznia 2011

DO CZEGO JESTEŚMY BARDZIEJ PODOBNI? DO PTAKÓW CZY DO RYB?


Jest godzina 00:37. Nie mogę spać. To już któryś dzień z kolei. W głowie kotłuje mi się do licha i trochę myśli. Wczoraj np. moim sposobem na zaśniecie była konwersacja z samą sobą po angielsku (tak dla samorozwoju) - nie pomogło. Wstałam, napisałam kilka słów w moim pamiętniku i w końcu usnęłam. Ale przejdźmy do rzeczy... Jestem w trakcie czytania "Ptaśka" Whartona. Więc nikogo nie powinny dziwić moje gdybania. Ptak czy ryba? Ptaki zwierzęta stałocieplne, podtyp kręgowce. Dzięki umiejętności latania opanowały środowisko powietrzne. Żyją na powietrzu - tak jak my. Mają płuca - tak ja my. Ale umieją coś więcej. Posiadają zdolność latania - my nie! Ptasiek mówi, że potrafimy tylko, za mało w to wierzymy lub za dużo o tym myśłimy - tak jak on. Ryby zwierzęta zmiennocieplne, podtyp kręgowce. Żyją w wodzie, oddychają skrzelami. Choć nie zamieszkujemy wody, jesteśmy w stanie pływać. A nawet wytrzymać pod wodą kilkanaście minut (rekord Guinessa - 17minut). Pofrunąć nam się jeszcze nie udało. Udało? Nie, nie mam na myśłi jakiś samolotów czy helikopterów. Pofrunąć tak naprawdę. Machać rękami, łapać wiatr i wznosić się. Ktoś potrafi? Gratuluję! Ale może lepiej dla Ciebie, jeśli zostawisz to dla Ciebie. 
A może po prostu wybierzemy. Ptak czy ryba? Przecież możemy, ludzie mogą wszystko. Powiemy, że ptak i tak będzie. Uzgodnimy, że ryba, będziemy przekazywać to naszym wnukom i za 1000lat, w szkolnych podręcznikach, przeczytamy: "Ryba jest istotą lepszą od ptaka, gdyż bardziej przypomina człowieka". Wiem, że wiele z was wybrałoby właśnie rybę. Mass media głoszą, ze "Ryba jest dobra na wszystko" - to chwytliwy slogan. Poza tym, ryba jest czystsza, bo się na okrągło myje. Ptak - nie. Ptasie odchody często towarzyszą ludziom, dla których są utrapieniem. Ale ryba śmierdzi! Ale nie sra mi na głowę!
Wzbić się w niebo, szybować pośród obłoków, patrzeć na świat z góry. Sam widok jaskółek czy nawet gołębi przyprawia mnie o bezmiar emocji. A ten śpiew! Czyż nie wspaniale być obidzonym przez piski i trele
Oprócz tego, moją ulubioną bajką jest "Księżniczka Łabędzi". Mam fobie na punkcie oglądania bajek i słuchania piosenek z nich. Ale właśnie ta, w której porwana Odetta zamieniona zostaje w łabędzia, jest moją faworytką. Ico wy na to? Jak tam w baśnie wierzę! Wszystkie, bez wyjątku. Nawet.. W Ariel? No tak, ona była rybą.. Pływała wśród koralowców i czyniła jakieś wywijasy w głębinach. Chciała mieć nogi, pragneła tańczyć. To może nam wypadałoby oznajmić, że pożądamy płetw? Tak z uprzejmości. 
Przypominacie sobie film "Asterix i Obelix kontra Cezar"? Akcję na straganie? -"Ta ryba śmierdzi!" -"Wcale nie!". Pewnie Ci pierwsi stawialiby na ptaka. -"Ta ryba śmierdzi!" -"Wcale nie, to gówno ptaka śmierdzi!" 
A pingwin? To taki ptako-rybo-człowiek przecież. Jest ptakiem, ale nie lata, chodzi jak człowiek (no może nie do końca, ale z pewnością by się taki trafił) i pływa, jak ryba! Normalnie geniusz! Mówią, że niedorozwinięty, a to zwyczajny geniusz! 

despedida

piątek, 14 stycznia 2011

Ędward Ącki

U mnie w liceum pojawił się Ędward Ącki. Egzystował w szalecie. Ja pożądam tego klienta. Z przykrością muszę stwierdzić, że go nie spostrzagłam. ;(






despedida

czwartek, 13 stycznia 2011

Wakacje

Oh, jak nad wyraz życzę sobie odjazdu. Frapuje się tym, czy udać się w tym roku do Chorwacji *dumam*. 


OJ, ECHO.



kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, kółka w autku kręcą się, kręcą się,  kręcą się, 


despedida

wtorek, 11 stycznia 2011

Księżniczka Łabędzi

Znalazłam coś przewspaniałego. 






UBÓSTWIAM ODETTĘ I DEREKA. 




Jak dla mnie triumfuje polski i szwedzki. <3
despedida

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Nasz elitarny POCZĄTEK

Sylwestra w tym roku spędziłyśmy w jeszcze węższym gronie. ;)

TOAST

DOSTRZEGAM COŚ WZROKIEM

ZDOBYŁAM ŻYCZENIA

PAŁAM MIŁOŚCIĄ DO SPANIA

despedida